Przepis został wymuszony tym stanem, w którym czlowiek kilkanaście razy zagląda do tej samej szafki w rozpaczliwej nadziei, że tym razem może jednak znajdzie się w niej coś słodkiego.
Pyszne koperty z ciasta francuskiego z aromatyczną, jesienną gruszką są gotowe do zjedzenia w pół godziny i uratują każdego łasucha.
składniki:
opakowanie ciasta francuskiego
2 gruszki
cukier waniliowy
jajko
Płat ciasta kroimy na kwadraty (z mojego biedronkowego wyszło ich 12), gruszki dzielimy na ósemki. Układamy na kwadratach i posypujemy cukrem waniliowym.
Kwadraty składamy i zaklejamy starannie, żeby nie rozlazły się w czasie pieczenia. Smarujemy roztrzepanym jajkiem i wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok. 20 minut.
Lojalnie uprzedzam - gruszki mocno trzymają ciepło i potrafią poparzyć w język niecierpliwców ;)
Robię takie z jabłkami i cynamonem, na szybko, dla niespodziewanych gości i zawsze się sprawdzają:-)
OdpowiedzUsuńshalom
Z jabłkami muszę w takim razie również spróbować :)
UsuńTe ciasteczka mają jedną wadę... są cholernie niewydajne. Można zrobić 2 blachy a i tak nic nie zostaje ;)
OdpowiedzUsuńŚmierdzą malizną, jak to moja babcia mawia ;)
Usuńehehhee :D mój mąż mówi tak samo.
OdpowiedzUsuńI zawsze mam taki DINGS, że jak to śmierdzą?! :D
Ciasto francuskie gościło w mojej kuchni już nie raz:)
OdpowiedzUsuń